Wyzywanie czy popychanie - to niestety była codzienność w jednej z rodzin z gminy Łapy. Gdy w czasie kolejnej awantury 75-latek zaczął grozić siekierą, żona poprosiła o pomoc syna. Ten powiadomił policjantów. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut znęcania się. Decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.